Spływ rozpoczynamy przy moście drogowym na rzece Mazurce na trasie Mazury-Czerwony Dwór. (1) Rzeką dopływamy do jez. Łaźno. Dalej płyniemy wzdłuż jeziora na północny zachód, po prawej mijamy brzeg rezerwatu. „Mazury”, a po lewej pojedyncze zabudowania Rogojn i Borek. W miejscowości Rogojny znajduje się ogólnodostępne dojście do jeziora usytuowane tuż przy szosie w miejscowości (2) (najczęściej wykorzystywane miejsce startu).Trzymając się prawego brzegu mijamy po lewej wyspę. Za nią, na lewym brzegu, pole namiotowe w Borkach (sklep, bar). Po prawej przesmyk łączący jez. Łaźno z jeziorami Pilwąg i Szwałk Wielki (ok. 300m), na powierzchni, którego znajduje się rezerwat „Wyspa Lipowa na jez. Szwałk Wielki”.
Płynąc dalej odnajdujemy krótki przepływ z mostem drogowym na jez. Litygajno. (3) Po obu stronach mostu wieś Zamoście z licznymi daczami i domkami letniskowymi. W północnej części jeziora niewielkie wysepki, a w południowej, na lewym brzegu, niewielkie pole biwakowe (dzika polana)- łagodne zejście ze stromego zbocza zakończone małą piaszczystą plażą. Dalej szlak prowadzi wzdłuż jeziora, na którego zwężonym końcu odnajdujemy po lewej stronie wypływ Łaźnej Strugi. Opuszczamy ostatnie z puszczańskich jezior i wkraczamy w pas trzcinowisk i szuwarów, napotykamy bardzo urokliwe otoczenie starego lasu mieszanego z pochylonymi i powalonymi drzewami oraz wysokimi i stromymi brzegami. Nurt rzeki staje się w tym miejscu szybszy, a woda płytsza. Płynąc dalej po prawej stronie dostrzegamy samotne zabudowania leśniczówki Jelonek, a następnie zaczynają się pojawiać pojedyncze budynki wsi Jelonek. (4) (Tu też możemy rozpoczynać spływ). Przed mostem żelbetonowym po prawej stronie we wsi Jelonek, na drodze żwirowej Boćwinka-Wronki, znajduje się dobre miejsce na rozbicie namiotów, rozpalenie ogniska (teren prywatny).
Kontynuując otoczenie rzeki nadal jest ciekawe i malownicze. Mijamy pozostałość po moście kolejowym zniszczonym w 1945r. linii Olecko-Giżycko. Wcześniej wzdłuż rzeki zaczęły pojawiać się budynki wsi Wronki, dalej żelbetonowy most drogowy (dogodne miejsce na rozpoczęcie spływu przy stodole). Nie opodal, po prawej-kapliczka. Następny, żelbetonowy most drogowy na trasie krajowej Giżycko-Olecko(655). Dalej na niezbyt długim odcinku rzeka mocno meandruje pośród trzcinowisk, terenów podmokłych. Po czym koryto rzeki prostuje się, nurt spowolnieje. Wpływamy na wyprostowany regulacją odcinek trasy. Otoczenie leśne, miejscami podmokłe. Swoisty klimat tworzy gęsty las świerkowy i mieszany oraz przecinające koryto kładki z bali. Wypływamy na obrzeże lasu, a następnie docieramy do mostu żelbetonowego w Kijach, znajdującego się na drodze lokalnej. (6) (można rozpoczynać spływ) Budynki wsi po prawej w odległości 300 m. Na odcinku do Połomu płyniemy obrzeżem lasu po lewej, po prawej mijając łąki i pola uprawne. Brzegi wysokie, podmokłe, nurt łagodny. Koryto nadal uregulowane, ale już nie takie proste.
Docieramy do mostu drogowego w Połomie (7) na drodze do Wronek i Świętajna, wieś po prawej. Za mostem ok. 50m dogodne miejsce na rozbicie namiotów, wiata, miejsce na ognisko, teren wypożyczalni DRYF 604635508, 513900417 Połom 8a biuro@dryf.elk.pl, naprzeciwko Schronisko Młodzieżowe u Pani Stefanii Nowik. Kilometr dalej następny most żelbetonowy w Połomie- na trasie do Sajz. Przed mostem (ok.200m), po lewej, ujście rzeczki Połomska Młynówka, którą pod prąd można dopłynąć do jez. Świętajno i Dworackiego-6,3km, pokonując zwalone drzewa i zatory z gałęzi. Za mostem w Połomie płyniemy wijącą się pośród lasu rzeką. Mijamy drewniany most na drodze leśnej Sajzy-Zawady Ełckie. Za nim rzeka zwalnia bieg wkraczając na tereny podmokłe. Oddalając się od niej lasy iglaste, a w otoczeniu pojawiają się rzadkie olsy. Ujście pośród szuwarów do północnej odnogi dużego jez. Łaśmiady. Tutaj także istnieje niedostępne dla kajaków połączenie wodne z jez. Krzywym (ok. 2km). Miejsca na rozbicie namiotów możemy znaleźć na biwakach znajdujących się obok ośrodków wypoczynkowych i pensjonatów zlokalizowanych na wschodnim brzegu jeziora Łaśmiady.
W celu kontynuacji spływu płyniemy wzdłuż odnogi jeziora, a dalej trzymając się jego lewego, wschodniego brzegu płyniemy mijając, po prawej, zalesiony brzeg z dużym półwyspem, po lewej, leżące na wschodnim brzegu wioski Sajzy i Piaski oraz ośrodki wczasowe i kolonijne. Do tych miejscowości w sezonie letnim docierają autobusy linii podmiejskiej z Ełku. Po minięciu półwyspu, wypływamy na najszerszą część jeziora, na której często występują duże fale. Trzymając się lewego brzegu podążamy na południe, do leżącej na krańcu jeziora wsi Malinówka, z której wypływa następny odcinek rzeki – tutaj zwanej już Ełkiem. (10) Most drogowy, po prawej wieś Malinówka. Przepływ na jez. Straduńskie. Brzegi jeziora wysokie, i bezleśne, zaś jego lustro wody zwęża się w miarę zbliżania do zapory młyńskiej w Stradunach. Zapora młyńska w Stradunach. Przenoska kajaków ok.40 m lewą stroną przez most (miejsce szczególnie niebezpieczne, śluzy) (11) Budynki Stradun po obu stronach, lecz centrum handlowe na lewym brzegu rzeki. Sklepy, bar, apteka, kościół z XVIII w., dwór z XIX w. Ruszając dalej żelbetonowy most drogowy w Stradunach, na trasie krajowej Ełk-Olecko. Przed mostem po lewej stronie znajduje się miejsce przygotowane na dłuższy odpoczynek, rozbicie namiotów, rozpalenie ogniska, grill, wiata, dostęp do internetu Wi-Fi, bieżąca zimna woda, Toy Toy, WC, prysznic, prąd, sauna, balia z hydromasażem, dwa pokoje 5-osobowe z łazienkami, apartament z jacuzzi dla dwóch osób, parking a zarazem siedziba naszej wypożyczalni DRYF (Straduny ul. Szkolna 1 biuro@dryf.elk.pl 604635508). (12) (Tu też można rozpocząć spływ). W miejscowości za mostem zabudowania występują już tylko po lewej stronie. Po prawej zaś rozciągają się łąki, zajmujące dalej oba brzegi. Ujście Ełku do jez. Haleckiego.
Zgodnie z kierunkiem spływu przepływamy jezioro na wprost ok 1km docierając do mostu drogowego w Milukach, na drodze Oracze-Płociczno. Wieś znajduje się na lewym brzegu. Dalej aż do Ełku rzeka płynie podmokłą doliną, po lewej stronie, której rozciągają się tereny leśne, a po prawej- łąki i pola oraz pojedyncze zabudowania. Krajobraz urozmaicają pagórki. Kontynuując mijamy nowy wiadukt obwodnicy, most kolejowy na trasie Ełk-Olecko. Po prawej widoczne przemysłowe przedmieście Ełku. Most żelbetonowy na przedmieściu Ełku na trasie Ełk-Augustów. Dalej rzeka okrąża centrum miasta. Most na linii kolei wąskotorowej Ełk-Mrozy Wielkie, czynnej sezonowo w lecie. Most kolejowy na trasie Ełk-Białystok. Pod mostem kamieniste bystrze, wymagające przy przepływie szczególnej uwagi, a czasem nawet przenoszenia kajaków, dwie kładki dla pieszych. Most żelbetonowy na trasie przelotowej przez miasto, za nim kolejna kładka dla pieszych i ujście rzeki Ełk do jez. Ełckiego. Jeziorem Ełckim można udać się na wschód, by po przeniesieniu kajaków na jez. Sunowo i przepłynięciu go przewieźć je następnie nad jez. Druglin Duży do miejscowości Rożyńsk i popłynąć Szlakiem Michała Kajki do jez. Tyrkło, stanowiącego część systemu wodnego Wielkich Jezior Mazurskich. Jednak płynąc jez. Ełckim w kierunku południowo-zachodnim mijając dwa półwyspy i szpital miejski, docieramy do wypływu rzeki Ełk i miejscowości Barany. W Baranach przed mostem po lewej plaża gminna za mostem po prawej agroturystyka, miejsce na rozbicie namiotów (teren prywatny). Płynąc dalej mijamy most kolejowy na szlaku Ełk-Pisz, trzysta metrów dalej jaz i młyn, przenoska na lewą odnogę rzeki za jazami.
Miejscowość Nowa Wieś Ełcka po obu stronach rzeki, sklep. Most drogowy na trasie Ełk – Białystok, za mostem, za odcinkiem wśród łąk i szuwarów rzeka wpływa do lasu po obu stronach bardzo malowniczo, most kolejowy na trasie Ełk -Białystok. W miejscowości Lipińskie Małe, kolejny most drogowy przed którym po prawej stronie miejsce na rozbicie namiotów (teren prywatny). Płynąc dalej rzeka meandruje wśród łąk w pobliżu lasów. Ostrykół, wieś po lewej stronie most drogowy do Prostek. We wsi malowniczy kościół drewniany z XVII w. z cennymi malowidłami. Most kolejowy. Następnie miejscowość Prostki, ma dobre skomunikowanie z resztą kraju dzięki głównej linii kolejowej z Ełku do Białegostoku i szosie, most drogowy. Kontynuując miejscowość Bogusze, most drogowy za którym po prawej stronie kończymy spływ. Dalszy odcinek rzeki jest spławny, ale niezbyt atrakcyjny krajobrazowo, płyniemy wśród łąk i pól do kanału Rudzkiego, który wpada do Biebrzy.
Cała trasa spływu zaskakuje wieloma niespodziankami: